środa, 9 stycznia 2013

Plebistyt Siatkarski ♥

Przyjmujący są filarem polskiej reprezentacji, największymi jej gwiazdami i graczami, którzy decydują o obliczu swoich drużyn ligowych. W Polsce to gracze światowego formatu, gracze niemal kompletni. Który z nich był najlepszy? Wybierz najlepszego przyjmującego 2012 roku w Plebiscycie siatkarskim Eurosport.Onet.pl.



Redakcja Eurosport.Onet.pl nominowała po pięciu siatkarzy na pozycjach: rozgrywającego, atakującego, przyjmującego, środkowego i libero. Spośród tych kandydatur czytelnicy Eurosport.Onet.pl wybiorą w kolejnych dniach głosowania najlepszych polskich graczy na danej pozycji. Tak powstanie "szóstka", a w zasadzie "siódemka" roku 2012. Następnie w II edycji Plebiscytu siatkarskiego wybrani zostaną również: Siatkarz Roku, Trener Roku oraz Drużyna Roku.
Nominowani do drużyny 2012 roku - przyjmujący:

Wojciech Ferens (Indykpol AZS Olsztyn)
Powiew młodości i nowośći w PlusLidze i polskiej kadrze. Świetna wiosna w Indykpolu AZS Olsztyn pozwoliła mu wywalczyć miejsce w szerokiej reprezentacji Polski, oraz zyskać uznanie na ligowych parkietach. Zainteresowanie Anastasiego jest najlepszą rekomendacją, choć Ferens to melodia przyszłości, to wydaje się wyprzedzać innych młodych zdolnych, Mateusza Mikę czy Wojciecha Żalińskiego.

Michał Kubiak (Jastrzębski Węgiel)
Energia, siła i wielkie serce do walki. Te słowa najlepiej oddają rolę Kubiaka w Jastrzębskim Węglu i kadrze narodowej, do której wdarł się przebojem i w której jest pewniakiem. Wielka dynamika w ataku, świetna zagrywka i inteligencja na boisku, a do tego tylko on umie zrobić "dzika". Z klubem zaskoczył jesienią, w drużynie Anastasiego jeden z największych wojowników.

Bartosz Kurek (Dynamo Moskwa)

Największa chyba obecnie gwiazda polskiej siatkówki. MVP Ligi Światowej 2012, w której poprowadził reprezentację Polski do historycznego triumfu i pokazał, jak wielkie możliwości w nim drzemią i jak wielki postęp w jego grze się dokonał. Kurek dominował na parkiecie, bo lepszego słowa nie sposób znaleźć. Nieco słabszy w końcówce minionego sezonu PlusLigi i podczas turnieju olimpijskiego w Londynie. Jesienią przeniósł się do Dynama Moskwa, co samo w sobie budzi uznanie, bo gra w Rosji to ciężki kawałek chleba.

Michał Ruciak (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Bohater drugiego planu, ale i postać niezbędna w drużynie narodowej. Serię jego serwisów z finału Ligi Światowej Amerykanie zapamiętają na długo. Gracz inteligentny, świetnie spisujący się w kombinacyjnej i szybkiej grze. Do tego świetny defensor i "walczak". Praktycznie nie gra słabo, mecze dobre przeplata świetnymi. Wiosną zdobył brąz PlusLigi z ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, jesienią zdominował z nią PlusLigę i świetnie zaprezentował się w Lidze Mistrzów.

Michał Winiarski (PGE Skra Bełchatów)
Do czasu erupcji talentu Bartosza Kurka najlepszy polski przyjmujący, na pewno najlepszy gracz na tej pozycji o charakterystyce bardziej defensywnej. Silną stroną "Winiara" jest przyjęcie zagrywki, świetnie prezentuje się w ataku, straszy rywali mocnym serwisem. W kadrze szybko znalazł się w pierwszej "szóstce", szybko pokazał, że w wysokiej formie może być cały sezon i decydować o obliczu drużyny. Pewny punkt PGE Skry Bełchatów w PlusLidze, Lidze Mistrzów i Klubowych MŚ.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz